Spadające ceny produktów mlecznych – stabilizacja czy początek większych zmian? [239 wydanie biuletynu DAIRY]

Witamy Partnerów!

Witamy ponownie w naszym biuletynie!

Rynek mleczarski wykazuje stabilizację cen w wielu segmentach, choć niektóre produkty, takie jak mleko w proszku i masło, notują spadki z powodu zwiększonej dostępności. Tymczasem Australia i Nowa Zelandia przygotowują się na potencjalne zagrożenie ptasią grypą, co może wpłynąć na produkcję mleczarską i przynieść dalsze zmiany cen.

Zobaczmy, co jeszcze wydarzyło się ostatnio na rynku mleczarskim!

Mleko w proszku

Ceny odtłuszczonego mleka w proszku (SMP) na paszę również odnotowały niewielki spadek. Ceny na czwarty kwartał są o około 50 EUR za tonę niższe niż w zeszłym tygodniu na warunkach DAP Holandia / Francja.

Z kolei świeże produkty można nabyć za 2450-2550 EUR/MT na warunkach FCA. Rynek wykazuje wyraźną stabilizację, bez oznak wzrostu lub spadku cen. Od czasu do czasu można zidentyfikować opłacalne możliwości w nieco starszych produktach, oferujących bardziej konkurencyjny punkt cenowy.

Ceny pełnego mleka w proszku (WMP) na GDT wzrosły o 3,0%. Ten wzrost cen WMP podkreśla silny popyt i przyczynia się do ogólnego pozytywnego trendu na rynkach mleczarskich. W Europie ceny są dość stabilne.

Sery

Na rynku sera ceny Cheddara pozostały stabilne na poziomie 5200 EUR/MT pomimo większej zmienności, wspieranej przez sezonowo niską produkcję w Irlandii i Wielkiej Brytanii. Z drugiej strony, Gouda i Mozzarella odnotowały większe spadki. Ceny sera Gouda spadły do 4800 EUR/MT, a Edam do 4750 EUR/MT, napędzane spadającymi cenami masła i ostrożnym handlem, podczas gdy Mozzarella spadła do 4600 EUR/MT, pod wpływem presji na zapasy i zmian cen śmietany. Wielu kupujących zabezpieczyło swoje potrzeby na IV kwartał, ale niepewność pozostaje w nadchodzących miesiącach. Niższa produkcja mleka nadal napędza zmienność, chociaż ograniczona dostępność cheddara może utrzymać ceny.

Tłuszcze

Ceny masła w czwartym kwartale odnotowały znaczny spadek, spadając do 7500-7700 EUR/MT, czyli znacznie poniżej wartości rynkowej śmietany. Perspektywy na pierwszy kwartał 2025 r. również spadły, a ceny zmierzają w kierunku 7000 EUR/MT. Ponadto ceny kontraktów terminowych spadły jeszcze bardziej. Spadek cen można przypisać napływowi masła z innych regionów Europy. W rezultacie oczekuje się, że ceny za listopad i grudzień nieznacznie spadną.

Mogliśmy również zaobserwować niewielkie spadki cen produktów takich jak AMF (bezwodny tłuszcz mleczny) i olej maślany.

Płyny

Ceny spadają w całej Europie, w niektórych regionach są wyższe ze względu na większą dostępność śmietany. W większości mleczarni bardziej opłaca się produkować śmietanę niż masło. Obecnie cena wynosi 9750-9850 EUR/MT na warunkach FCA.

Ceny odtłuszczonego koncentratu mleka spadły jeszcze bardziej. Obecnie wahają się między 2300 EUR/MT a 2400 EUR/MT na warunkach FCA.

Ceny mleka w całej Europie pozostają stabilne, ale stopniowo zaczną spadać. Przewidujemy, że ceny mogą nieznacznie skorygować się w nadchodzących tygodniach.

Serwatka w proszku

Ceny SWP (słodkiej serwatki w proszku) na warunkach dostawy DAP Holandia spadły w tym tygodniu. Wcześniej wynosiły one 940 EUR/MT w czwartym kwartale, ale teraz spadły do 915 EUR/MT.

Ceny WPC 80% są dość stabilne, po kilku tygodniach dużych wzrostów obserwujemy stabilizację cen.

Co jeszcze?

Ukraina

Ciągłe przerwy w dostawach prądu mają negatywny wpływ na ukraiński przemysł mleczarski. Denis Marczuk, wiceprzewodniczący Wszechukraińskiej Rady Rolnej, ostrzega, że jeżeli sytuacja się nie poprawi, ceny mięsa, nabiału i pieczywa mogą znacznie wzrosnąć. Obecnie uszkodzenia w ukraińskim systemie energetycznym dotykają 60% mocy produkcyjnych, co prowadzi do przerw w dostawach trwających nawet do 20 godzin dziennie. Problem jest szczególnie dotkliwy dla hodowców bydła mlecznego, gdzie produkcja wymaga stałego dostępu do energii. Gospodarstwa zmuszone są do korzystania z droższego zasilania awaryjnego, co już spowodowało wzrost kosztów mleka o 3-5%. Również sektor przetwórczy odczuwa wzrost kosztów, a dodatkowo liczba zwrotów produktów mlecznych wzrosła o 20-30%. Problemy z wentylacją w gospodarstwach doprowadziły do stresu cieplnego u krów, co negatywnie wpływa na produkcję. W obliczu trudnej zimy sytuacja może się jeszcze pogorszyć.

Australia i Nowa Zelandia

Australia i Nowa Zelandia podejmują intensywne przygotowania na wypadek pojawienia się wirusa ptasiej grypy H5N1, który dotarł już do pobliskich regionów, takich jak Indonezja i Antarktyda. Oba kraje zwiększają środki bezpieczeństwa biologicznego na farmach, testują ptaki przybrzeżne, a także prowadzą szczepienia zagrożonych gatunków. Oceania to ostatni region wolny od niszczycielskiego szczepu wirusa, który od 2020 roku zabił miliony ptaków i ssaków na całym świecie. Grypa może negatywnie wpłynąć nie tylko na przemysł drobiarski, ale również na inne sektory rolnictwa, takie jak mleczarstwo, gdzie przerwy w dostawach prądu i pogarszający się stan zdrowia zwierząt wywołują wzrost cen. Dodatkowo, wirus powoduje stres cieplny u zwierząt hodowlanych, co obniża ich produktywność, zwłaszcza wśród krów mlecznych. W obu krajach prowadzone są ćwiczenia przygotowawcze i symulacje, aby sprawdzić gotowość na ewentualną epidemię. Eksperci ostrzegają, że mimo izolacji geograficznej, ryzyko wprowadzenia wirusa do regionu przez migrujące ptaki jest coraz większe, zwłaszcza w miesiącach wiosennych.