- Proszki mleczne – rynek pod presją nadpodaży i słabego eksportu, z ograniczonymi perspektywami na poprawę w najbliższym czasie.
- Sery – mozzarella utrzymuje stabilną pozycję, ale inne gatunki zmagają się z nadwyżkami i spadkami cen
- Tłuszcze i płyny – masło i śmietana tanieją, a nadwyżki podaży osłabiają rynek; jedynie niektóre segmenty zachowują stabilność.
- Globalne wydarzenia – Francja walczyła z chorobą bydła, w Australii doszło do wielkiej konsolidacji rynku, a Chiny przedłużyły śledztwo antysubsydyjne wobec UE.
Witamy Partnerów!
Witamy ponownie w naszym biuletynie!
Po miesięcznej przerwie wracamy z nową porcją informacji z rynku mleczarskiego!
Sierpień, zazwyczaj spokojny okres, tym razem przyniósł wyraźne spadki cen i rosnącą presję podaży. Masło i proszki mleczne w Europie taniały niemal z tygodnia na tydzień, a kupujący wracający z wakacji zastali rynek pełen ofert i zapasów. Serwatka oraz białka mleczne wciąż utrzymywały wysokie poziomy cenowe, choć i tam pojawiły się pierwsze sygnały osłabienia.
Na tle globalnym wyróżniały się Stany Zjednoczone, które utrzymywały silną dynamikę eksportu, oraz Nowa Zelandia, szykująca się do nowego sezonu mlecznego – potencjalnie kluczowego czynnika dla równowagi rynku tej jesieni.
Przewiń w dół, aby zapoznać się ze szczegółowymi danymi rynkowymi i prognozami.
Mleko w proszku
Sierpień okazał się trudnym miesiącem dla europejskiego rynku proszków mlecznych. Produkcja odtłuszczonego mleka w proszku (SMP) w pierwszej połowie roku wzrosła o ponad 7% r/r, a słaby eksport nie był w stanie wchłonąć nadwyżek. W efekcie ceny utrzymywały się w granicach 2300–2350 EUR/MT, a dodatkowe zapasy potęgowały presję spadkową. Kupujący, wciąż funkcjonujący w wakacyjnym rytmie, nie byli w stanie jej równoważyć.
Rynek SMP feed zachowywał się stabilniej. W sierpniu ceny wzrosły z ok. 2300 do 2350–2400 EUR/MT. Popyt ze strony importerów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu częściowo wspierał notowania, choć wolumeny pozostawały ograniczone. W porównaniu z segmentem food, SMP feed radził sobie lepiej i utrzymał względną równowagę mimo rosnącej produkcji.
Na rynku pełnego mleka w proszku (FCMP) ceny w sierpniu pozostawały stabilne w przedziale 4050–4150 EUR/MT, mimo ograniczonego zapotrzebowania ze strony przemysłu czekoladowego i cukierniczego. Producenci koncentrowali się na sprzedaży bieżącej, unikając ryzyka nadmiernego gromadzenia zapasów.
Przewidywania: W najbliższych miesiącach nie widać przełomu. SMP w Europie nadal będzie zmagać się z nadpodażą i słabym eksportem, a ceny FCMP mogą znaleźć się pod presją rosnącej produkcji w Nowej Zelandii. Najistotniejsze będzie, czy kontrakty eksportowe zdołają poprawić równowagę między podażą a popytem, w przeciwnym razie jesień pozostanie trudnym okresem dla rynku proszków mlecznych.
Sery
Sierpień przyniósł wyraźne zróżnicowanie na rynku serów. Cena mozzarelli utrzymała się na poziomie około 4000 EUR/MT dzięki stabilnemu popytowi w sektorze gastronomicznym. Inaczej wyglądała sytuacja w przypadku serów Gouda i Edam, których ceny spadły do około 3850-3950 EUR/MT pod presją wysokich zapasów. W Wielkiej Brytanii i Irlandii producenci aktywnie kierowali dodatkowe ilości na rynek, starając się uniknąć gromadzenia zapasów przed czwartym kwartałem.
Rynek sera cheddar odnotował spadki. Cena łagodnego cheddaru spadła do 4300-4350 EUR/MT, a dojrzały cheddar również znalazł się pod presją spadkową, chociaż długoterminowe kontrakty pomogły mu utrzymać stosunkowo wyższy poziom cen.
Dane za pierwsze półrocze potwierdziły wzrost produkcji sera zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych. Większa dostępność serwatki i białek mleka jest czynnikiem, który może wywrzeć dodatkową presję na ceny sera w nadchodzących miesiącach.
Przewidywania: Jesienią jedną z ważniejszych rzeczy będzie tempo odbudowy popytu w Europie Północnej po okresie wakacyjnym. Mozzarella powinna utrzymać mocniejszą pozycję, natomiast nadwyżki Goudy i Edamu wciąż będą obciążać rynek, zwiększając ryzyko dalszych spadków cen.
Tłuszcze
Pod koniec lata europejski rynek masła znacznie osłabł. Rosnąca produkcja, wyższy import i spadek eksportu pogłębiły nadwyżkę podaży. Już w pierwszych czterech miesiącach roku bilans tłuszczu mlecznego w UE przekroczył wynik z 2024 r. o 26 000 ton, a wynik z 2023 r. o 6500 ton. Spowodowało to wzrost zapasów, które w sierpniu zaczęły silniej oddziaływać na rynek. Ceny masła spadły do 6300–6400 EUR/MT. Był to najostrzejszy spadek cen masła od dłuższego czasu, wynoszący 300–400 EUR/MT.
Dodatkowym sygnałem pogarszającej się sytuacji była cena śmietanki. Niedawno osiągnęła ona poziom prawie 8900 EUR/MT, by pod koniec lata spaść poniżej 8000 EUR/MT. Z drugiej strony rynek beztłuszczowego tłuszczu mlecznego (AMF) pozostał stosunkowo stabilny, wspierany przez regularny popyt przemysłowy i eksportowy.
Sytuacja wyglądała inaczej na innych rynkach. W Oceanii ceny masła pozostały stabilne na poziomie około 6200 EUR/MT, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych spadły jeszcze bardziej, do około 4600 EUR/MT.
Przewidywania: W nadchodzących tygodniach europejski rynek masła pozostanie pod presją nadwyżek i słabszego eksportu. Dodatkowe dostawy z Oceanii zmniejszają szanse na odbicie cen. Segment AMF powinien pozostać stabilny dzięki stałemu popytowi przemysłowemu, natomiast bardziej prawdopodobny jest dalszy spadek cen masła niż ich wzrost.
Płyny
W sierpniu ceny śmietany wyraźnie obniżyły się po wcześniejszych, rekordowo wysokich poziomach. Z blisko 8900 EUR/MT na początku lata spadły poniżej 8000 EUR/MT. Ochłodzenie w Europie zwiększyło podaż mleka i dostępność śmietany, co przełożyło się na spadek cen. Dodatkowo kupujący podchodzili do rynku z większą ostrożnością, ograniczając aktywność transakcyjną.
W przypadku SMC notowania lekko wzrosły, szczególnie w przypadku niemieckiego produktu o wyższej zawartości białka (~2200 EUR/MT). Oferty francuskie były nieco niższe, lecz mniej dostępne. Rosnące zapotrzebowanie na białko oraz ograniczona podaż surowca podtrzymywały trend wzrostowy.
Przewidywania: W nadchodzącym okresie ceny śmietany będą w dużej mierze zależeć od pogody i podaży mleka. Przy stabilnych warunkach trudno oczekiwać powrotu do wcześniejszych rekordów. SMC powinno utrzymać mocniejszą pozycję dzięki popytowi na białko, a ograniczona dostępność surowca może prowadzić do dalszych zwyżek cen.
Serwatka w proszku
W ostatnim miesiącu rynek serwatki w proszku (SWP) charakteryzował się niską dynamiką. Ceny dla kategorii food utrzymywały się w przedziale 1000-1050 EUR/MT, a dla feed w okolicach 900-950 EUR/MT. Ograniczony popyt ze strony azjatyckich odbiorców zmniejszał aktywność eksportową, a producenci koncentrowali się raczej na produktach o wyższej zawartości białka (WPC 80, WPI), co redukowało podaż dostępnej serwatki feed.
Koncentraty białek serwatkowych utrzymywały się na wysokim poziomie cenowym. WPC 80 w Europie wyceniano średnio na 12 000 EUR/MT, a w USA na ok. 9500 EUR/MT. Większość wolumenów Q3 była już zakontraktowana, a oferty na Q4 pojawiały się po wyższych cenach, co wskazuje na utrzymującą się konkurencję o ograniczone dostępne ilości.
Rynek izolatów białek serwatkowych zyskiwał na sile – w Europie WPI notowane było w przedziale 19 600-19 800 EUR/MT, w USA ok. 18 500 EUR/MT. Silny popyt i oczekiwania mniejszej dostępności w dalszej części roku podtrzymywały tendencję cenową.
Permeat serwatkowy pozostawał najsłabszym ogniwem rynku serwatki. Europejskie oferty oscylowały wokół 800 EUR/MT, a amerykańskie – znacznie niższe, w granicach 480-500 EUR/MT. Brak popytu w Azji powodował, że rynek pozostawał mało aktywny.
Rynek laktozy w Europie osłabł w sierpniu. Spotowe oferty były rewidowane w dół. W USA ceny utrzymywał eksport, zwłaszcza na rynki Ameryki Południowej i Środkowej oraz Azji Południowo-Wschodniej, mimo, że chińskie zakupy pozostawały znacznie ograniczone.
Przewidywania: Na początku jesieni rynek serwatki w proszku pozostanie pod wpływem ograniczonego popytu ze strony azjatyckich odbiorców. WPC 80 i WPI powinny utrzymać wysokie poziomy cenowe dzięki globalnemu zapotrzebowaniu na białko. Permeat i laktoza pozostaną pod wpływem ograniczonego popytu, utrzymując się na relatywnie niskich poziomach cenowych.
Co wydarzyło się w sierpniu?
Francja
Pod koniec sierpnia we Francji udało się opanować tzw. Lumpy skin disease (chorobę grudkową skóry), która od kilku miesięcy zagrażała hodowlom krów mlecznych. Choroba nie jest groźna dla ludzi, ale obniża wydajność mleka i mocno uderza w rolników. Od maja 2025 r. przypadki tej choroby pojawiły się w rejonach graniczących ze Szwajcarią i Włochami, co spowodowało m.in. ograniczenia eksportowe dla francuskich serów wytwarzanych z surowego mleka (np. reblochon, tomme, Beaufort). W sierpniu szczepienia objęły ponad 220 tysięcy krów, a 1700 osobników zostało uśpionych. Dzięki temu udało się praktycznie zatrzymać rozprzestrzenianie choroby. Dla francuskiego sektora mleczarskiego ma to ogromne znaczenie, bo eksport serów jest jednym z filarów przychodów – bez tej stabilizacji rynek traciłby kolejne kontrakty handlowe.
Australia
W sierpniu francuski koncern Lactalis sfinalizował zakup australijskich aktywów nowozelandzkiej Fonterry za około 4,2 miliarda dolarów. To największa transakcja w historii australijskiego sektora mleczarskiego. W połączeniu z działalnością kanadyjskiego Saputo oznacza to, że dwie firmy kontrolują teraz ponad 40% produkcji mleka w Australii. Australijscy rolnicy wyrażają obawy, że tak silna pozycja zagranicznych koncernów zmniejszy ich możliwości negocjacyjne i spowoduje presję na ceny skupu. Niektórzy analitycy twierdzą wręcz, że to koniec „australijskiego modelu” opartego na spółdzielniach i lokalnym przetwórstwie. Z kolei Fonterra wycofuje się z rynku detalicznego i stawia na działalność B2B: mleko w proszku, serwatkę, składniki mleczarskie dla przemysłu spożywczego. To pokazuje globalny trend – największe firmy chcą się specjalizować i kontrolować całe łańcuchy dostaw, zamiast prowadzić rozdrobnioną działalność handlową. Dla konsumentów w Australii zmiany mogą oznaczać większą standaryzację produktów, ale i mniej lokalnych marek na półkach
Chiny
W połowie sierpnia Chińskie Ministerstwo Handlu ogłosiło przedłużenie dochodzenia antysubsydyjnego wobec produktów mleczarskich z Unii Europejskiej do lutego 2026 roku. Dochodzenie obejmuje m.in. sery, mleko i śmietanę. Pekin argumentuje, że europejscy producenci otrzymują zbyt duże wsparcie publiczne, które zaburza konkurencję na rynku międzynarodowym. W praktyce jednak wielu ekspertów uważa, że to element szerszej wojny handlowej, która oprócz UE będzie dotyczyła także Stanów Zjednoczonych. Dla unijnych producentów sprawa jest poważna, bo Chiny są jednym z największych importerów nabiału na świecie. Potencjalne cła czy inne ograniczenia mogą znacznie zmniejszyć opłacalność eksportu i zmusić firmy do szukania nowych rynków zbytu. Na razie europejskie organizacje branżowe apelują o dialog i podkreślają, że dopłaty do rolnictwa w UE mieszczą się w ramach międzynarodowych reguł. Jednak przedłużenie śledztwa oznacza, że niepewność będzie się utrzymywać jeszcze przez wiele miesięcy.