- Indie znacząco zwiększyły import oleju palmowego w maju 2025, osiągając poziom prawie 593 tys. ton – najwięcej od listopada 2024.
- Wzrost ten był odpowiedzią na rekordowo niskie zapasy wewnętrzne oraz korzystne ceny oleju palmowego względem innych olejów.
- Całkowity import olejów roślinnych wzrósł o 33% rok do roku, osiągając 1,19 mln ton.
- Rząd Indii utrzymał obniżone cło na surowe oleje jadalne, wspierając zwiększone zakupy i stabilność cen żywności.
Rekordowy wzrost importu oleju palmowego
W maju 2025 roku Indie, będące największym na świecie importerem olejów roślinnych, sprowadziły aż 592 888 ton oleju palmowego. To aż o 84% więcej niż w kwietniu i jednocześnie najwyższy miesięczny wynik od listopada 2024 roku. Gwałtowny wzrost był odpowiedzią na rekordowo niskie zapasy wewnętrzne, które według danych Solvent Extractors’ Association (SEA) spadły do poziomu 1,33 mln ton – najniżej od lipca 2020.
Wzrost zakupów wspierały również niższe ceny oleju palmowego w porównaniu z olejem sojowym i słonecznikowym. Surowiec z Indonezji i Malezji był tym samym bardziej atrakcyjny cenowo dla indyjskich rafinerii.
Wzrost całkowitego importu olejów roślinnych i wpływ polityki celnej
Łączny import olejów roślinnych do Indii w maju osiągnął 1,19 mln ton, co oznacza wzrost o 33% w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Import oleju sojowego wyniósł 398 585 ton, natomiast słonecznikowego – 183 555 ton. Eksperci szacują, że w czerwcu sam import oleju palmowego może wzrosnąć nawet do 850 000 ton.
Dodatkowym czynnikiem stymulującym zakupy była decyzja indyjskiego rządu o utrzymaniu obniżonego podstawowego cła importowego na surowe oleje jadalne na poziomie 10%. Celem tej polityki jest zahamowanie wzrostu cen żywności i zapewnienie płynnych dostaw dla krajowego sektora przetwórczego.