Paragwajscy rolnicy soi na huśtawce globalnych napięć handlowych [World News]

Tarcia handlowe i nowe regulacje uderzają w eksport

Paragwaj, trzeci największy eksporter soi na świecie, zmaga się z niestabilnością rynku wywołaną globalnymi wojnami celnymi, zwłaszcza między USA a Chinami. Fluktuacje cen soi, będące efektem tych napięć, znacząco obniżyły dochody rolników. Dodatkowo, przed eksporterami stają kolejne wyzwania – Unia Europejska wprowadza nowe przepisy, które mają obowiązywać od grudnia 2025 roku. Wymagać one będą, by importowana soja była wolna od wylesiania. Termin ten został przesunięty po naciskach ze strony krajów eksportujących, w tym Paragwaju.

Paragwaj, nieposiadający bezpośrednich relacji handlowych z Chinami z powodu sojuszu z Tajwanem, liczy na przekierowanie chińskiego popytu na soję z Ameryki Południowej. W ocenie rolników to może przynieść korzyści sektorowi rolnemu, pomimo obecnych trudności.

Nadzieja w poprawie warunków klimatycznych i logistyce

Po trudnym sezonie, w którym susza obniżyła zbiory soi do około 8,5–9 milionów ton, prognozy na nadchodzący rok są bardziej optymistyczne. Przewiduje się, że korzystne warunki pogodowe mogą zwiększyć produkcję do nawet 10,9 miliona ton w sezonie 2025/26. Lepsze opady deszczu mają również podnieść poziomy rzek, co usprawni transport w kraju bez dostępu do morza.

Pomimo pozytywnych prognoz, rolnicy i eksporterzy zachowują ostrożność. Niepewność wynikająca z globalnych napięć handlowych i nadchodzących regulacji może wciąż wpływać na ich działalność. W ich ocenie jednak sytuacja może otworzyć również nowe drzwi, zwłaszcza jeśli chiński popyt przesunie się jeszcze bardziej w stronę Ameryki Południowej.