- Azotan amonu to kluczowy nawóz stosowany w rolnictwie na całym świecie.
- W grudniu zaobserwowano wahania cen surowca na rynku światowym, na co wpływ mają niedostateczne zapasy, sytuacja pogodowa, zakłócenia produkcji i dostaw oraz zbliżający się sezon sadzenia roślin.
- Ceny wzrosły w Europie i USA, natomiast obniżyły się w Indiach.
Złożona sytuacja na rynku azotanu amonu
W ostatnim czasie ceny azotanu amonu przejawiły znaczną zmienność na rynkach światowych. Na Zachodzie ceny w grudniu mocno wzrosły, natomiast w rejonie Azji, w szczególności Indii, zauważono spadek. Ruch na rynku azotanu amonu związany jest z nadchodzącym sezonem sadzenia roślin oraz z niewystarczającymi zapasami nawozów azotowych. Ponadto w rejonach kluczowych dla ich produkcji wystąpiły ciężkie warunki pogodowe zaburzające łańcuchy dostaw.
Przewiduje się utrzymanie cen azotanu amonu na wysokim poziomie lub ich dalszy wzrost. Ograniczenia podaży i silny popyt związany z sezonowym wzrostem aktywności rolniczej mogą wywrzeć nasiloną presję na ceny surowca.
Wzrost cen na rynku zachodnim i spadek w Indiach
Na rynku europejskim zazwyczaj głównym czynnikiem wpływającym na ceny azotanu amonu jest koszt amoniaku – najważniejszego surowca do produkcji tego związku. Tym razem jednak mimo spadku cen amoniaku, ceny azotanu amonu wzrosły, na co duży wpływ ma aktywność producentów związane z odbudową zapasów nawozów przed rozpoczęciem sezonu rolniczego. Istotne są także napięcie związane z możliwym wzrostem cen energii elektrycznej w Europie.
Na rynku północnoamerykańskim, zwłaszcza w USA, również zaobserwowano nieznaczny wzrost cen azotanu amonu, co jest związane z ograniczeniami zapasów tego surowca. Wywarło to na ceny nawozu presję wzrostową, co z kolei doprowadziło do jeszcze większej dysproporcji między podażą a popytem i dalszego wzrostu cen. Na rynek oddziałują wyzwania produkcyjne i zakłócenia logistyczne, a producenci uzupełniają zapasy przed rozpoczęciem sezonu.
Na rynku indyjskim ceny azotanu amonu nieznacznie spadły, co wynika głównie ze stałego popytu ze strony rynku nawozów, opartego na umowach kontraktowych. Ponadto dostępne zapasy krajowego i importowanego azotanu amonu są wystarczające, by zaspokoić popyt.