Co nowego w branży spożywczej? Przegląd i analiza rynku [Kwiecień 2025]

Ceny kakao osiągają nowe szczyty, proszek jajeczny nabiera rozpędu, a ograniczona podaż siary napędza konkurencję. Wraz ze zmieniającymi się taryfami celnymi, presją na masło i nowymi zagrożeniami dla zdrowia w Europie, kwiecień przynosi kluczowe zmiany, które należy obserwować. Pełny obraz sytuacji można znaleźć w najnowszym biuletynie rynkowym Foodcom S.A.

Kakao

Rynek kakao znajduje się pod ogromną presją – ceny surowca osiągnęły rekordowe poziomy z powodu zmian klimatycznych, chorób roślin i ograniczonej podaży z Afryki Zachodniej (70% światowych zbiorów). Ghana, w przeciwieństwie do Wybrzeża Kości Słoniowej (gdzie ceny skupu wzrosły o 22%), utrzymała stawki bez zmian, co może wpłynąć na decyzje plantatorów i stabilność eksportu. Dodatkowo, wprowadzone cła – 10% dla Ghany i 21% dla Wybrzeża Kości Słoniowej – zwiększają koszty i ograniczają opłacalność handlu. Barry Callebaut już odczuwa skutki: firma obniżyła prognozy sprzedaży, a jej akcje spadły o rekordowe 20% w jeden dzień – to największy jednodniowy spadek w historii spółki. 

Colostrum

Colostrum, czyli siara pozyskiwana w pierwszych dniach po porodzie cielęcia, zdobywa coraz większą popularność w sektorze suplementów, kosmetyków i produktów prozdrowotnych dzięki swoim wyjątkowym właściwościom – wspiera odporność, regenerację organizmu oraz równowagę mikroflory jelitowej. Rosnący popyt napędzany trendem na naturalne składniki spotyka się jednak z ograniczoną dostępnością surowca, który można pozyskiwać tylko przez bardzo krótki czas. To czyni colostrum surowcem sezonowym, wymagającym precyzyjnej logistyki i wysokich standardów etycznych. W efekcie ceny colostrum biją rekordy, a konkurencja o surowiec stale rośnie, wpływając na koszt końcowych produktów.

Zajrzyj do polecanego artykułu, aby dowiedzieć się więcej: Colostrum – niezwykła moc siary bydlęcej. Dlaczego warto zainteresować się jej właściwościami?

Masło

Ceny masła w UE w kwietniu 2025 roku spadły do 7100–7250 EUR/MT EXW, a konkurencyjne oferty z Ukrainy (6800–6900 EUR/MT) wywierają dodatkową presję. Mimo sezonowego wzrostu produkcji, kupujący pozostają ostrożni, a rynek charakteryzuje się ograniczoną dostępnością świeżych ofert. Warto uważnie śledzić sytuację – już teraz mierzymy się z suszą hydrologiczną, która może wpłynąć na podaż mleka. Dodatkowo, wraz z wyższymi temperaturami i poprawą pogody, należy liczyć się z powrotem problemu blue tongue disease w Europie. 

Jajka

W 2024 roku globalny rynek jaj zmagał się z ograniczoną podażą spowodowaną ptasią grypą, wzrostem kosztów pasz i energii, co doprowadziło do rekordowych cen, szczególnie w USA i Europie. W odpowiedzi, przemysł spożywczy i sektor HoReCa coraz chętniej sięgają po proszek jajeczny – trwały, wygodny w transporcie i bardziej dostępny surowiec. Jego popularność rośnie zwłaszcza w Azji i Ameryce Łacińskiej, gdzie stanowi praktyczną alternatywę dla świeżych jaj. Prognozy wskazują, że trend ten utrzyma się także w 2025 roku. 

Kliknij, aby zapoznać się z artykułem wartym uwagi: Przegląd i analiza rynku jajek w 2025 [Global Report]

AKTUALNOŚCI

Indonezyjskie stowarzyszenia producentów oleju palmowego zwróciły się do rządu o redukcję opłat eksportowych, aby zniwelować skutki 32% ceł nałożonych przez Stany Zjednoczone na ich produkty. Grupa małych producentów SPKS ostrzega, że nowe taryfy mogą obniżyć dochody rolników nawet o 3%, w związku z czym postulują całkowite zniesienie podatków i opłat eksportowych, które obecnie wynoszą 196 USD za tonę metryczną. Największe stowarzyszenie branżowe, GAPKI, proponuje natomiast ukierunkowaną redukcję kosztów o 100 USD na tonę dla wysyłek do USA, aby utrzymać konkurencyjność względem malezyjskich eksporterów, którzy ponoszą niższe koszty eksportu. W 2023 roku USA stanowiły 7% wolumenu i przychodów z eksportu indonezyjskiego oleju palmowego, co czyni ten rynek istotnym dla tamtejszych producentów. 

Węgierskie władze badają przyczyny pierwszego od ponad 50 lat przypadku pryszczycy w kraju, który doprowadził do masowego uboju bydła i zamknięcia przejść granicznych z Austrią i Słowacją. Szef kancelarii premiera, Gergely Gulyás, zasugerował na konferencji prasowej, że nie można wykluczyć, iż wirus został celowo wprowadzony, sugerując możliwość „ataku biologicznego”. Podkreślił jednak, że podejrzenia te opierają się na wstępnych informacjach z zagranicznego laboratorium i wymagają dalszego potwierdzenia. Obecnie nie odnotowano nowych ognisk choroby, a władze kontynuują działania mające na celu jej zwalczanie. 

Od 15 kwietnia 2025 roku Unia Europejska wprowadza 25% cła na importowaną z USA kukurydzę, co jest odpowiedzią na amerykańskie taryfy na stal i aluminium. Decyzja ta może znacząco ograniczyć napływ tańszej amerykańskiej kukurydzy, z której korzysta europejski sektor paszowy. Od lipca 2024 roku do początku kwietnia 2025 roku UE zaimportowała 3,4 mln ton kukurydzy z USA, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z 114 tys. ton w analogicznym okresie poprzedniego roku. Alternatywne źródła, takie jak Ukraina i Brazylia, oferują obecnie droższą kukurydzę, co może zwiększyć koszty importerów o około 6–7 USD na tonie. Przedstawiciele europejskiego przemysłu paszowego obawiają się, że nowe cła mogą dodać około 2 miliardy euro do kosztów sektora i apelują o negocjacje mające na celu uniknięcie eskalacji taryf. Warto zauważyć, że cła na amerykańską soję wejdą w życie dopiero 1 grudnia 2025 roku, co daje czas na ewentualne rozmowy handlowe w tej sprawie.