- Ceny ropy spadły na początku poniedziałku w Azji po tym, jak Izrael zakończył strajki w południowej Strefie Gazy, łagodząc obawy o zakłócenia dostaw na Bliskim Wschodzie.
- Zakłócenia logistyczne na Morzu Czerwonym, spowodowane atakami bojowników Houthi sprzymierzonych z Iranem, nadal wpływają na globalne szlaki żeglugowe.
- Stany Zjednoczone dostrzegają potencjał zwiększonego wydobycia ropy naftowej wraz z rosnącą liczbą platform wiertniczych i gazu ziemnego, przy utrzymujących się obawach o inflację i popyt na ropę.
Rozwój sytuacji geopolitycznej i reakcja rynku
Ceny ropy naftowej spadły na początku azjatyckiego handlu w poniedziałek po tym, jak Izrael ogłosił, że zakończy serię strajków w południowej Strefie Gazy, co pomogło złagodzić obawy o możliwe zakłócenia dostaw z Bliskiego Wschodu. Zarówno kontrakty terminowe na ropę Brent, jak i kontrakty terminowe na amerykańską ropę West Texas Intermediate odnotowały niewielki spadek. Spadek cen nastąpił po okresie charakteryzującym się rosnącymi napięciami geopolitycznymi, w tym obawami o możliwą ekspansję konfliktu izraelsko-palestyńskiego i potencjalne zakłócenia dostaw ropy z regionu, które doprowadziły do znacznego wzrostu cen w poprzednim tygodniu.
Obawy dotyczące podaży i dynamika globalnego rynku
Pomimo złagodzenia napięć, nadal istnieją obawy dotyczące dostaw, w szczególności z powodu zakłóceń logistycznych na Morzu Czerwonym. UK Maritime Trade Operations (UKMTO) poinformowała o ataku na statek przewożący dwie rakiety na południe od jemeńskiego miasta Al Mukha, co wskazuje na utrzymujące się zagrożenie ze strony bojowników Houthi w Jemenie. Wydarzenia te znacząco wpłynęły na globalną żeglugę i spowodowały, że niektóre firmy zaczęły unikać szlaków na Morzu Czerwonym. Pozytywnym zjawiskiem jest wzrost liczby odwiertów ropy naftowej i gazu ziemnego w Stanach Zjednoczonych, co wskazuje na potencjalny wzrost produkcji, przy czym krajowa produkcja osiągnęła rekordowy poziom 13,3 mln baryłek dziennie. Jednak obawy o popyt pozostają, ponieważ amerykańska Rezerwa Federalna sygnalizuje dalsze wysiłki na rzecz ograniczenia inflacji, co może osłabić wzrost gospodarczy i popyt na ropę.