Miesięczny przegląd rynku surowców rolnych [Listopad]

Autor
Foodcom Experts
11.12.2025
8 min czytania
Miesięczny przegląd rynku surowców rolnych [Listopad]
Esencja
Spis treści
  • Nadwyżki surowca w mleczarstwie nadal obniżają ceny tłuszczów i proszków, mimo stabilnego popytu na białka.
  • Rynek zbóż pozostaje pod presją wysokich zapasów i konkurencyjnych ofert z regionu Morza Czarnego.
  • Ceny kawy i kakao silnie reagują na zmiany taryf, sytuację walutową i prognozy produkcji.

Listopad 2025 przyniósł wyraźne zróżnicowanie nastrojów na globalnych rynkach surowców rolnych. Mleczarstwo i kakao pozostawały pod presją nadpodaży i zmiennych warunków pogodowych, natomiast rynki zbóż i dodatków wykazywały większą stabilność mimo intensywnej konkurencji handlowej. Najważniejsze zmiany dotyczyły przesunięć popytowych, różnic w tempie eksportu oraz utrzymujących się wysokich zapasów, które w wielu segmentach determinowały kierunek cen i decyzji zakupowych na przełomie roku.

Produkty mleczne

Listopad 2025 upłynął na rynku mleczarskim pod wyraźnym znakiem utrzymującej się nadpodaży mleka i słabnącej aktywności handlowej. Produkcja w Europie, USA i Oceanii pozostawała na podwyższonych poziomach, a większość odbiorców miała już zabezpieczone potrzeby na IV kwartał oraz pierwsze miesiące 2026 roku. Chwilowe oznaki stabilizacji z końca października szybko ustąpiły miejsca ponownej presji cenowej, podczas gdy jedynym istotnym czynnikiem łagodzącym pozostawał słabszy euro, poprawiający konkurencyjność części unijnego eksportu.

W Europie wysoka dostępność surowca utrzymywała ceny proszków na niskich, ale relatywnie stabilnych poziomach. SMP handlowano przeważnie w przedziale 2 000–2 100 EUR/t, przy umiarkowanym, ale rosnącym zainteresowaniu eksportowym, natomiast WMP pozostawało pod wyraźną presją słabego rynku tłuszczów i sezonowo spokojniejszego popytu ze strony przemysłu czekoladowego i cukierniczego. Jesienny nadmiar mleka szczególnie mocno uderzył w segment tłuszczów: masło w Europie przesunęło się w dół do okolic 4 350–4 550 EUR/t, a AMF pozostawał w łagodnym trendzie spadkowym. Nadwyżki śmietany i słabe tempo eksportu powodowały, że rynek tłuszczów stał się najsłabszym ogniwem całego kompleksu mleczarskiego.

Sery radziły sobie względnie lepiej dzięki przedświątecznemu ożywieniu oraz silniejszej aktywności eksportowej, która pomogła ograniczyć zapasy w końcówce roku. Gouda i mozzarella powróciły w okolice 3 000–3 050 EUR/t, a kontrakty na dostawy w I–II kwartale 2026 zawierano już wyżej, w oczekiwaniu na dalszy spadek kosztów produkcji. Cheddar pozostawał jednak pod presją zapasów i konkurencji z rynków zewnętrznych, a Emmental kontynuował korektę po wcześniejszych wysokich poziomach cenowych. Wyraźnie najlepiej prezentował się segment białek serwatkowych: WPC 80 i WPI korzystały z trwałego popytu w żywności funkcjonalnej i sportowej oraz ograniczonej podaży, utrzymując ceny blisko historycznych maksimów i stabilizując dochodowość części przetwórców.

Podsumowując, listopad potwierdził, że pozostajemy na wyraźnie podażyowym rynku, w którym to wciąż kupujący dyktuje warunki w większości tradycyjnych kategorii, podczas gdy wysokojakościowe białka pozostają segmentem premium. Miesiąc sprzyjał dopinaniu kontraktów na I–II kwartał 2026 roku oraz renegocjacjom w segmentach o największej nadpodaży. Równowaga pozostaje jednak krucha – tempo ograniczania skupu mleka po Nowym Roku oraz zdolność Europy do utrzymania konkurencyjności eksportowej mogą stosunkowo szybko zmienić układ sił na rynku.

Zboża i skrobie

Listopad 2025 na rynku zbóż upłynął pod znakiem utrwalonej globalnej nadpodaży i wyjątkowo wysokich zapasów, które nadal skutecznie ograniczają potencjał wzrostowy cen. Po rekordowych zbiorach w sezonie 2025/26 rynek wszedł w fazę ostrej konkurencji eksportowej, a aktywność handlowa koncentrowała się głównie na walce o rynki zbytu w Azji i Afryce. Mimo punktowych napięć logistycznych presja podaży pozostawała czynnikiem dominującym, a odbudowa cen nie znajdowała trwałego wsparcia fundamentalnego.

W Unii Europejskiej sytuacja magazynowa pozostaje bardzo komfortowa, zwłaszcza w przypadku pszenicy i kukurydzy. Wysokie zapasy, ograniczona płynność eksportu oraz silna konkurencja z regionu Morza Czarnego sprawiają, że znaczna część ziarna trafia do przetwórstwa paszowego i sektora bioenergii zamiast na rynki trzecie. Agresywna polityka cenowa eksporterów z Rosji i Ukrainy nadal skutecznie wypiera droższe oferty unijne z tradycyjnych kierunków pozaeuropejskich. W efekcie eksporterzy z Francji, Niemiec i Europy Środkowej działają pod silną presją marżową, a sprzedaż realizowana jest głównie w krótkim horyzoncie.

Na rynku kukurydzy listopad potwierdził utrzymującą się nadwyżkę podaży w Europie Środkowo-Wschodniej. Polska, Rumunia i Węgry wciąż zmagają się z dużym wolumenem ziarna w magazynach, a popyt paszowy, choć stabilny, nie nadąża za dostępnością surowca. Dobra dostępność kukurydzy obniża koszty produkcji skrobi i bioetanolu, jednak silna konkurencja między przetwórcami ogranicza możliwość poprawy cen produktów końcowych. W sektorze skrobi obserwowano stabilizację notowań przy jednoczesnym dalszym spadku kosztu surowca, co poprawiało marże operacyjne, ale nie przekładało się na wzrost cen sprzedażowych.

Na poziomie globalnym listopad przyniósł istotny impuls polityczno-handlowy w postaci porozumienia handlowego między Chinami a USA, obejmującego m.in. zwiększone kontyngenty na import amerykańskiej kukurydzy, pszenicy i sorgo do Chin w pierwszej połowie 2026 roku. Samo ogłoszenie porozumienia wywołało krótkotrwałe odbicie notowań kontraktów terminowych w Chicago, jednak jego wpływ na rynek fizyczny w Europie pozostaje na razie ograniczony. Dla rynku globalnego oznacza to jednak potencjalne przesunięcie części strumienia handlu z Ameryki Południowej i regionu Morza Czarnego w kierunku USA, co może w kolejnych miesiącach delikatnie zmniejszyć presję konkurencyjną na unijny eksport, ale nie zmienia ogólnego obrazu wysokiej podaży.

Kawa i kakao

Rynek kawy

Listopad 2025 na rynku kawy upłynął pod znakiem silnych wahań cen wywołanych czynnikami handlowymi i walutowymi, a nie zmianami fundamentów produkcyjnych. Na rynku arabiki przełomowym wydarzeniem była decyzja administracji USA o zniesieniu 40% taryfy na import brazylijskich produktów spożywczych, w tym kawy. Cofnięcie ceł, które wcześniej ograniczały przepływ towaru do największego rynku konsumenckiego na świecie, wywołało gwałtowny spadek notowań: arabika traciła chwilowo ponad 6%, a robusta ok. 8%, ponieważ inwestorzy zaczęli dyskontować szybki powrót brazylijskich wolumenów do obrotu międzynarodowego. Brazylijscy eksporterzy określali decyzję jako „historyczną”, a amerykańscy importerzy rozpoczęli rewizję strategii zakupowych pod kątem większego udziału arabiki z Brazylii.

W kolejnych tygodniach dodatkową presję na ceny wywołały wydarzenia na rynkach walutowych i eksportowych. Deprecjacja brazylijskiego reala zachęcała producentów do sprzedaży, pogłębiając spadki na nowojorskich kontraktach. Jednocześnie z Wietnamu, kluczowego dostawcy robusty, napływały informacje o bardzo silnym wzroście eksportu. Listopadowe wysyłki miały wzrosnąć o niemal 40% rok do roku, a sprzedaż w okresie styczeń–listopad o 15%, co doprowadziło do osiągnięcia najniższych od dwóch miesięcy poziomów cen robusty w Londynie. Rynek chłonął te wolumeny mimo lokalnych opadów i opóźnień zbiorów w samym Wietnamie, co pokazuje, że presja podażowa pozostawała dominującym czynnikiem krótkoterminowym.

Czynniki te przesłoniły obawy o długoterminowy stan zapasów i niekorzystną pogodę w części Brazylii, pozostawiając rynek w krótkoterminowym trendzie spadkowym, pomimo utrzymujących się strukturalnych napięć po stronie podaży.

Rynek kakao

Na rynku kakao listopad przyniósł kontynuację korekty po rekordowo wysokich cenach z 2024 r., ale przy utrzymującej się dużej nerwowości uczestników rynku. Ceny futures w Londynie i Nowym Jorku w dalszym ciągu pozostawały wielokrotnie wyższe niż średnia z lat 2018–2022, choć w samym listopadzie odnotowano kolejny spadek, rzędu ok. 6% miesiąc do miesiąca, w reakcji na coraz lepsze prognozy zbiorów w Afryce Zachodniej. Najnowszy biuletyn statystyczny ICCO wskazał, że sezon 2023/24 zakończył się znacznym deficytem, ale już na 2024/25 oczekiwany jest niewielki nadwyżkowy bilans przy wzroście światowej produkcji o ok. 8% i jednoczesnym spadku przerobu czekolady (grindings) o ponad 4%. Dane te potwierdzają obraz rynku wychodzącego z okresu skrajnego niedoboru w kierunku bardziej zrównoważonej podaży, choć na wciąż bardzo wysokim poziomie cenowym.

Jednocześnie widoczne były symptomy osłabienia popytu przetwórczego. W analizach rynkowych podkreślano spadek przerobu kakao w Europie i Azji, odpowiednio o kilka do kilkunastu procent rok do roku, podczas gdy wzrost w Ameryce Północnej miał w dużej mierze charakter statystyczny, wynikający z rozszerzenia próby raportujących zakładów, a nie z faktycznego skoku konsumpcji.

Dodatki

Listopad 2025 na rynku dodatków funkcjonalnych i paszowych upłynął pod znakiem umiarkowanej stabilizacji cen, przy utrzymującej się niepewności operacyjnej. Azjatyccy producenci – kluczowi dla światowej podaży witamin, aminokwasów i bioaktywnych składników – utrzymywali produkcję na zbliżonym poziomie do miesięcy jesiennych, choć terminy realizacji części zamówień pozostawały wydłużone. Europejscy importerzy kontynuowali strategię wcześniejszego zabezpieczania kontraktów, by minimalizować ryzyko przeciążeń logistycznych.

Najsilniejszy wzrost popytu odnotowały dodatki naturalne, zwłaszcza fitogeniczne komponenty paszowe, które zyskują na znaczeniu jako alternatywa dla antybiotyków. Segment olejków eterycznych i mieszanek ziołowych rozwija się w 2025 r. najszybciej, szczególnie w Azji i Ameryce Południowej, gdzie presja na zrównoważone systemy żywienia jest największa.

Ceny tradycyjnych dodatków, witamin i aminokwasów, pozostały stabilne. Na rynku witaminy C nie odnotowano większych ruchów, a równowagę zapewniał stały popyt suplementacyjny przy słabszej aktywności sektora paszowego. W grupie aminokwasów (tauryna, L-karnityna, kreatyna) listopad potwierdził stabilizację po wcześniejszych spadkach cen; producenci wciąż preferują kontrakty średnio- i długoterminowe. Wyjątkiem była arginina, która stała się jednym z najbardziej poszukiwanych produktów miesiąca. Ograniczona dostępność i opóźnienia w dostawach z kilku chińskich zakładów wywołały zwiększoną liczbę zapytań oraz trudności w zabezpieczaniu wolumenów spotowych.

W przypadku kwasu cytrynowego i regulatorów pH presja cenowa była nieznacznie spadkowa ze względu na dobrą dostępność towaru z Azji i utrzymujące się zapasy u europejskich odbiorców. Jednocześnie producenci wskazują, że rosnące koszty energii mogą wpływać na marże w nadchodzącym roku.

Otoczenie regulacyjne pozostaje jednym z kluczowych czynników kształtujących rynek. Po jesiennych decyzjach UE dotyczących odnowienia autoryzacji wybranych dodatków branża monitorowała prace EFSA nad aktualizacją wymogów bezpieczeństwa i oceną wpływu środowiskowego. Zmiany te mogą w kolejnych latach wpłynąć na strukturę portfeli produktowych i preferencje odbiorców.

Podsumowując, rynek dodatków w listopadzie 2025 pozostawał stabilny cenowo, ale silnie determinowany czynnikami operacyjnymi i regulacyjnymi. Najszybciej rosnącym segmentem pozostają dodatki naturalne, podczas gdy główne kategorie chemiczne utrzymują umiarkowany, przewidywalny popyt.

Podsumowanie i prognozy

W listopadzie 2025 kluczowe rynki surowców rolnych pozostawały pod wpływem wysokiej podaży i wyraźnych różnic między segmentami. W mleczarstwie nadwyżki surowca nadal ograniczały ceny tłuszczów i proszków, podczas gdy białka serwatkowe utrzymywały mocną pozycję dzięki stabilnemu popytowi. Na rynkach zbóż globalne zapasy i agresywna polityka eksportowa krajów basenu Morza Czarnego utrzymywały presję cenową, a europejski eksport pozostawał mało konkurencyjny. W kawie i kakao notowania pozostawały wysokie i zmienne, z powodu niskich zapasów i niepewnych prognoz pogodowych w głównych krajach producentach. W dodatkach wyraźnie umacniał się segment naturalnych komponentów paszowych, podczas gdy ceny podstawowych witamin i aminokwasów pozostawały stabilne.

Prognozy na początek 2026 r.:

  • w mleczarstwie możliwe są dalsze korekty cen tłuszczów, jeśli ograniczanie produkcji mleka okaże się wolniejsze od oczekiwań;
  • w zbożach utrzyma się presja podażowa, a ewentualne odbicie cen będzie zależało od zmian w polityce handlowej USA–Azja oraz od nowego sezonu na półkuli północnej;
  • rynek kawy i kakao pozostanie podatny na wahania pogodowe i poziom zapasów, co oznacza utrzymanie podwyższonej zmienności;
  • w dodatkach naturalnych przewidywany jest dalszy wzrost popytu, natomiast rynek witamin prawdopodobnie pozostanie stabilny przy ograniczonej dostępności spotowej.

Końcówka 2025 r. pokazuje, że różnice między segmentami rynku wyraźnie się pogłębiają, co wymusza bardziej selekcyjne podejście do oceny poszczególnych kategorii surowców.

Poznaj produkt „Koncentrat Białek Serwatkowych 80%”
Whey Protein Concentrate 80
12800 EUR/MT